Autor: Instytut Boyma
W marcu br. na oficjalnej stronie prezydenta Uzbekistanu pojawił się komunikat
o spotkaniu głowy państwa z konsultantami międzynarodowymi. W tym wąskim gronie znalazł się były prezydent RP, Aleksander Kwaśniewski. Z punktu widzenia interesów polskich przedsiębiorców to bardzo dobra informacja.
Głównym zadaniem grupy konsultantów międzynarodowych jest pomoc w rozwoju i rozszerzaniu współpracy Uzbekistanu z krajami UE.
Ten środkowoazjatycki kraj po wkroczeniu na ścieżkę zmian wolnorynkowych w 2016 r. ciągle potrzebuje wsparcia międzynarodowego w kwestii programu reform, poprawy klimatu inwestycyjnego i otoczenia biznesowego, przyciągania inwestycji bezpośrednich i zaawansowanych technologii do Uzbekistanu.
Szawkat Mirzijojew nazywany jest uzbeckim Gorbaczowem. Uzbekistan w grudniu 2019 r. stał się - zdaniem londyńskiego „The Economist” - krajem roku.
Prócz Aleksandra Kwaśniewskiego na spotkaniu międzynarodowych konsultantów z Szawkatem Mirzijojewem, prezydentem Uzbekistanu, pojawili się były kanclerz Austrii Alfred Gusenbauer oraz Štefan Füle, były czeski komisarz UE ds. rozszerzenia i polityki dobrosąsiedztwa.
W komunikacie na stronie prezydenta Uzbekistanu mowa o tym, że konsultanci zostali wybrani ze względu na to, że „cieszą się dużym międzynarodowym uznaniem wśród europejskich środowisk urzędniczych, biznesowych i publicznych, mają duże doświadczenie w kierowaniu firmami doradczymi, inwestycyjnymi i przemysłowymi”.
Prezydent Aleksander Kwaśniewski działa poprzez swoją Fundację Amicus Europae, której jednym ze statutowych celów jest wspieranie rozwoju polskiej przedsiębiorczości i ekonomicznej pozycji Polski za granicą.
Potrzebny bodziec do pogłębienia współpracy
Współpraca polskich osobistości politycznych czy rządu z uzbeckimi w dziedzinie prowadzonych tam reform powinna być naturalna. Niewiele jest bowiem krajów, które przeszły z sukcesem ścieżkę transformacji i mogą podzielić się z Uzbekistanem doświadczeniami.
Aleksandrowi Kwaśniewskiemu nie można odmówić wiedzy na temat procesu transformacji. Był bowiem prezydentem RP od 23 grudnia 1995 roku do 23 grudnia 2005 roku, czyli w czasie wielkich przemian gospodarczych, napływu kapitału zagranicznego do Polski i wejścia do UE.
Relacje administracji rządowej Polski i Uzbekistanu w ostatnich latach nie napawają jednak optymizmem. Ostatnie posiedzenie Polsko-Uzbeckiej Międzyrządowej Komisji ds. Współpracy Gospodarczej odbyło się w Taszkencie w 2013 r. Można to odczytać jako przejaw braku większego zainteresowania najwyższych polskich urzędników państwowych tą częścią świata.
Takie wsparcie jest jednak kluczowe, co potwierdzają doświadczenia międzynarodowe. Dla przykładu: na oficjalnej stronie amerykańskiego Departamentu Handlu w zakładce stanowiącej przewodnik po rynku uzbeckim widnieje informacja, że solidne relacje z tamtejszymi decydentami okazują się korzystne w budowaniu pozycji rynkowej firm.
Jak to robią Niemcy?
Uzbekistan od czasu objęcia fotela prezydenta przez Szawkata Mirzijojewa znajduje się w unikalnym momencie historycznym. Doskonale rozumieją to chociażby władze niemieckie.
Tamtejsi oficjele regularnie rozmawiają ze swoimi odpowiednikami w Uzbekistanie. W ciągu ostatnich lat na zaproszenie Angeli Merkel doszła do skutku wizyta Mirzijojewa w Berlinie, potem byliśmy świadkami rewizyty Franka-Waltera Steinmeiera, prezydenta Niemiec w Taszkencie. Ostatnio zorganizowano zaś konferencję on-line niemieckiej kanclerz z głową państwa uzbeckiego.
Spotkania najwyraźniej przynoszą owoce, ponieważ w ciągu ostatnich lat w Uzbekistanie przybyło około 50 firm z udziałem kapitału niemieckiego.
Jak sami mogliśmy się przekonać przed kilkoma dekadami, przemiany to między innymi prywatyzacja, czyli szanse dla zagranicznych inwestorów. Gdy Aleksander Kwaśniewski gościł w Uzbekistanie, reprezentanci uzbeckiej Państwowej Agencji Zarządzania Aktywami spotkali się z przedstawicielami niemieckiej firmy Schneider Group. Rozmowa dotyczyła procesu prywatyzacji i przekształceń prowadzonych w Uzbekistanie.
Schneider Group jako oficjalny przedstawiciel Federalnego Stowarzyszenia Małych i Średnich Przedsiębiorstw Niemiec zaproponował zorganizowanie w czerwcu tego roku „wirtualnej wycieczki” po uzbeckich branżach i majątku państwowym, które będą interesujące dla przedstawicieli niemieckiego środowiska biznesowego.
Szansa na nowe polsko-uzbeckie otwarcie
Czy znajdziemy w odnawiającym się Uzbekistanie podmioty z Polski, które będą stawały się właścicielami tamtejszych, prywatyzowanych przedsiębiorstw? Wizyta ex-prezydenta Kwaśniewskiego w Uzbekistanie, jak się wydaje, przełamuje okres impasu. Jest on dobrze znany i szanowany w Azji Środkowej. Od lat ma świetny kontakt z pierwszym prezydentem Kazachstanu, Nursułtanem Nazarbajewem. Ma w dorobku doradztwo tamtejszym władzom.
Abstrahując od wizyty Kwaśniewskiego w Uzbekistanie: są też inne sygnały świadczące o nadejściu „wiosny” w relacjach z Taszkentem. Krajowa Izba Gospodarcza - wraz z Izbą Gospodarczą Republiki Uzbekistanu przy wsparciu Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii 13 kwietnia br. organizują online Forum Biznesu Polska-Uzbekistan. Wydarzenie to zaplanowano w związku z VII posiedzeniem Polsko-Uzbeckiej Międzyrządowej Komisji ds. Współpracy Gospodarczej.
Miejmy nadzieję, że tym razem spotkanie dojdzie do skutku i relacje na szczeblu najwyższych władz zaczną przypominać dobre wzorce światowe.