autor: AMC
MSWiA poinformowało, że zapora na granicy polsko-białoruskiej zostanie zbudowana
przez konsorcjum, do którego należy górniczy Węglokoks.
- Stalowe panele do budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej zostaną dostarczone przez konsorcjum dwóch polskich spółek – Grupy Kapitałowej Węglokoks i Mostostalu Siedlce – poinformował Marek Chodkiewicz, pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej.
Na stronie MSWiA czytamy, że zapora, która powstanie na granicy z Białorusią, jest strategiczną inwestycją państwową, która ma chronić nienaruszalność polskiej granicy. Będzie ona oparta na konstrukcji stalowej. Wstępne szacunki mówią, że zostanie zużyte ponad 50 tys. ton stali. Stalowe panele będą podstawowymi elementami, które zostaną wykorzystane do budowy zapory. Z tego względu Marek Chodkiewicz - pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej, rekomendował, aby zostały one dostarczone przez konsorcjum dwóch polskich firm.
Zespół ds. przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej pozytywnie zaopiniował propozycję pełnomocnika. – Zarówno Grupa Kapitałowa Węglokoks , jak i Mostostal Siedlce to duże, polskie spółki o ugruntowanej pozycji na rynku. Dają one gwarancję jakości i sprawnej realizacji tego priorytetowego zamówienia – podkreślił Marek Chodkiewicz.
Resort informuje, że wkrótce pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej podpisze umowę z konsorcjum Grupy Kapitałowej Węglokoks i Mostostalu Siedlce.
Zabezpieczenie powstanie na długości ponad 180 km wzdłuż granicy z Białorusią. Będzie mierzyło 5,5 m wysokości: 5 m to stalowe słupy, zwieńczone półmetrowym zwojem z drutu tak, aby nie można było przejść na drugą stronę. Zastosowane zostaną także nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą (czujniki ruchu wzdłuż całej granicy, kamery).
- Zaporę na granicy Polski i Białorusi będą budowały duże firmy z szerokim doświadczeniem na rynku. Umowy z wykonawcami zostaną zawarte do 15 grudnia br. i będą one w pełni jawne dla opinii publicznej. Część granicy, na której powstanie zapora, zostanie podzielona na cztery odcinki. Prace na poszczególnych odcinkach będą prowadzone jednocześnie w systemie trzyzmianowym i 24 godziny na dobę - czytamy w informacji prasowej.