autor: Adam Maksymowicz
Londyńsko-nowojorskie wydawnictwo Mining Technology, jest jednym z najbardziej wiarygodnych mediów na świecie prezentujących nowe odkrycia i postęp techniczny w górnictwie.
Ostatnie informacje pochodzące z tego źródła dotyczą skali wykorzystania robotów w przemyśle wydobywczym na świecie. Pierwszeństwo pod tym względem należy do firm górniczych Stanów Zjednoczonych, w których panuje boom zatrudnienia robotów w górnictwie tego kraju. Liczba stanowisk powierzonych robotom w Ameryce Północnej stanowiła 73,9 proc. wszystkich miejsc pracy w robotyce – w porównaniu z 58 proc. w tym samym kwartale ubiegłego roku.
Na drugim miejscu znalazła się Europa, która odnotowała ujemne 0,5 punktu procentowego zmiany w ujęciu rok do roku w zatrudnieniu robotów. Tego rodzaju dane opracowywane są przez firmę GlobalData, która na przestrzeni czasu śledzi liczbę nowych ofert pracy w kluczowych firmach z różnych sektorów.
Za pomocą analizy tekstu ogłoszenia te są następnie klasyfikowane tematycznie. Najszybciej rozwijającym się pod tym względem krajem były Stany Zjednoczone, które odnotowały 53,9 proc. wszystkich ogłoszeń o pracę dla robotów w ciągu trzech ostatnich miesięcy 2021 r., wzrastając do 65,6 proc. w ciągu trzech miesięcy tego roku.
Na kolejnych miejscach uplasowała się Australia (wzrost o 5,6 punktu procentowego), Meksyk (4,9) i Indie (4,4). W ciągu ostatnich trzech miesięcy około 13,9 proc. wszystkich zatrudnionych robotów w przemyśle wydobywczym było reklamowanych przez firmę Milwaukee Electric Tool Corporation (Stany Zjednoczone).
Na kolejnych miejscach uplasowali się Allen (Stany Zjednoczone) z 5,7 proc., Mexico City (Meksyk) z 5,7 proc. i Pittsburgh (Stany Zjednoczone) z 4,8 proc.