Polska Agencja Prasowa
zapadła się ziemia. To teren pogórniczy
Na cmentarzu w Trzebini (woj. małopolskie) zapadła się ziemia. Uszkodzonych zostało kilkadziesiąt grobów. To nie pierwszy taki przypadek w tym rejonie. Straż pożarna zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Nikt nie odniósł obrażeń.
- Rano otrzymaliśmy zgłoszenie o tym, że w Trzebini, w powiecie chrzanowskim, na cmentarzu przy ulicy Jana Pawła II zapadła się ziemia. W wyniku tego zawaliska powstał lej o głębokości 10 metrów i średnicy 20 metrów - powiedział we wtorek PAP starszy kapitan Bogusław Szydło z zespołu prasowego małopolskiej Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Nie ma osób poszkodowanych. Uszkodzonych zostało około 50 grobów. PSP poinformowała o sprawie władze samorządowe i Spółkę Restrukturyzacji Kopalń. - To teren pogórniczy. To nie pierwsze takie zawalisko w tym rejonie - zauważył Szydło.
- Przyczyna jest ewidentna, to właściwie zbieżność dwóch spraw. Po pierwsze, płytka eksploatacja węgla kamiennego, którą tutaj prowadzono na początku XIX wieku. Eksploatacja na poziomie 20-25 metrów, później zeszła na 60 metrów. A tereny są piaszczysto-ilaste, w związku z czym nie jest to grunt trzymający się, to nie jest skała – mówił dziś przed cmentarzem w Trzebini rzecznik Spółki Restrukturyzacji Kopalń, Wojciech Jaros.
Jak ocenia, drugim powodem tworzenia się zapadlisk jest sposób likwidacji trzebińskiej kopalni węgla kamiennego Siersza w latach 1999-2001.