autor: KRA
się gwarków przy piwie sięga XIX wieku
Te słowa biesiadnej piosenki pod koniec roku rozbrzmiewają bardzo często, a to za sprawą szykujących się do świętowania Barbórki górników. Jednym z tradycyjnych obyczajów, który temu towarzyszy, jest Karczma Piwna.
Zwyczaj spotykania się gwarków przy piwie sięga XIX w., gdy na europejskich uczelniach kształcących przyszłych górników studenci biesiadowali z okazji imienin patronki. A później przenieśli ten zwyczaj wszędzie tam, gdzie wydobywano surowce. Na ziemiach polskich szczególne zasługi w jego krzewieniu mieli absolwenci uniwersytetu Leoben w Austrii.
Po raz pierwszy w Polsce karczma piwna odbyła się już w 1919 r., w dopiero co powołanej do życia Akademii Górniczej, późniejszej Akademii Górniczo-Hutniczej. Trzeba tu dodać, że przedstawiciele tej uczelni stali się prawdziwymi strażnikami tej tradycji, popularyzując ją i kodyfikując przebieg karczmy piwnej.
Jeżeli leje się piwo, to muszą być i kufle. Organizatorzy takiej imprezy za szczyt honoru uważają zadbanie o oryginalny i niepowtarzalny wygląd tego naczynia. Mają one różne kształty, kolory, ozdoby nawiązujące do górniczych symboli oraz informujące, kto i kiedy świętował. Kufle są wykonane z porcelitu, porcelany, szkła, kryształu, plastiku, cyny, a nawet drewna. Po zakończonej biesiadzie zazwyczaj wraz z gwarkiem trafiają do jego mieszkania. Wiele z nich później stawało się częścią kolekcji, bo zbieranie kufli stało się też hobby, często ku niezadowoleniu pań domu.