autor: Aldona Minorczyk-Cichy
Grudzień to miesiąc, kiedy obchodzimy górnicze święto. Warto w tym czasie przypomnieć, że tradycje kulturowe górniczych orkiestr dętych z Górnego Śląska zostały w marcu wpisane na działającą zgodnie z konwencją UNESCO Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego. Orkiestry to nie tylko piękna tradycja, ale wieloletnie przyjaźnie, dbanie o talenty, a dla niektórych sposób na życie. Towarzyszą górnikom podczas uroczystości, tak tych radosnych, jak i żałobnych. Zaszczyt odebrania wyróżnienia przypadł dyrygentowi Orkiestry Dętej KWK Mysłowice-Wesoła, Mirosławowi Kaszubie.
Był to efekt wielomiesięcznych starań 27 górniczych orkiestr dętych z Górnego Śląska przy wsparciu Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu. Na stronie internetowej placówka informuje, że wpis obejmuje tradycje górnośląskich orkiestr górniczych – nierozerwalnie związanych z istnieniem kopalń i śląskim etosem pracy.
Decyzja o ujęciu orkiestr na prestiżowej liście jest efektem wieloletnich starań muzeum o to, by kultywować tradycje tego fenomenu, któremu, wraz z kolejnymi zamykanymi zakładami górniczymi, groziłoby zapomnienie – podkreślają muzealnicy.
Czym jest Krajowa lista niematerialnego dziedzictwa kulturowego? To spis żywego dziedzictwa niematerialnego kraju, prowadzony przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego we współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa.
„Mam nadzieję, że wpis przyczyni się do promocji niematerialnego dziedzictwa kulturowego oraz zwiększenia świadomości ogółu społeczeństwa wagi tradycji i przekazu międzypokoleniowego” – napisał wnioskodawcom prof. dr hab. Piotr Gliński, ówczesny minister kultury i dziedzictwa narodowego.
Co oznacza wpis? Dzięki niemu orkiestry mogą liczyć na pomoc i wsparcie państwa nawet po zamknięciu kopalni. To także możliwość starania się o dotacje, m.in. z funduszy europejskich.
Portal slaskie.travel przypomina, że początkiem zbiorowego muzykowania były śpiewy religijne związane z kultem św. Barbary, patronki górników. Przed zjazdem pod ziemię górnicy spotykali się na modlitwę i śpiewy.
To wspólne wykonywanie pieśni tworzyło pomiędzy górnikami wyjątkową więź duchową. Z czasem śpiewom zaczęły towarzyszyć instrumenty. Zorganizowany ruch muzyczny i zwyczaj muzykowania w górniczej orkiestrze dętej na Górnym Śląsku sięga drugiej połowy XIX wieku. Tradycje gry na instrumentach przekazywane były – i nadal są – z pokolenia na pokolenie. Dawniej umiejętność ta bywała przydatna w zdobyciu pracy na kopalni, ale i w razie powołania do wojska (wojskowy rodowód orkiestr dętych). Stanowiła też nierzadko przepustkę do lepszego życia, a orkiestry górnicze stały się trwałym elementem krajobrazu Górnego Śląska – czytamy na portalu.
Na Krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego są obchody Barbórki, wpisane na listę w 2018 r. staraniem Muzeum Górnictwa Węglowego.