autor: Maciej Dorosiński
Dotarliśmy do filmu, który górnicy nagrali w chwili likwidacji KWK Niwka-Modrzejów
Kopalnia Niwka-Modrzejów ponad 20 lat temu zniknęła z mapy Sosnowca. Choć niewiele po niej zostało, to pamięć o tym zakładzie jest wciąż żywa wśród mieszkańców tej części Sosnowca. Kopalni-matce i tym, co jest z nią związane, poświęcono Izbę Pamięci, którą w Barbórkę 2023 r. otworzono przy Szkole Podstawowej nr 15. W izbie można obejrzeć film, który w czasie likwidacji zakładu nakręcili górnicy. Dzięki uprzejmości autorów i dyrekcji SP15 mogliśmy go zamieścić w serwisie YouTube na kanale portalu netTG.pl Gospodarka-Ludzie. Ten archiwalny materiał to rzecz unikatowa, która nie jest dziennikarską relacją, ale podróżą po miejscu, które przechodzi do historii.
Trwający niespełna 20 minut film powstał w 1999 r. Wówczas w kopalni prowadzono już prace likwidacyjne. Jego bohaterami są pracownicy sosnowieckiego zakładu, którzy niejednokrotnie wchodzą w role przewodników. Podróż rozpoczyna się na nadszybiu szybu Rudolf. Szyb ten był jednym z najstarszych w kopalni. Został bowiem wybity w 1867 r. Pierwszy przystanek w podróży po likwidowanym zakładzie to poziom 130. Tam górnicy udają się z kwiatami do kaplicy św. Barbary. W filmie opowiadają historię tego miejsca. Na poziomie 130 górnicy pokazują także ścianę 307 znajdującą się w pokładzie 505. Potem jadą na poziom 220. Tam możemy zobaczyć stanowisko sygnalisty oraz pompy głównego odwadniania, które zabezpieczały kopalnię przed zalaniem. Kamera zagląda także na stanowiska pracy osób obsługujących pompownię oraz do rozdzielni 6 kV.
Wyrobiskami docieramy do podszybia szybu Józef. W filmie możemy też zobaczyć wagon z ostatnią toną węgla wydobytą w kopalni Niwka-Modrzejów. Na jego burcie można dostrzec napis wykonany białą farbą: KWK „NIWKA” OSTATNIA TONA 01.03.1999. Kamera zagląda także do budynku maszyny wyciągowej szybu Rudolf. Tam dzięki uprzejmości maszynisty poznajemy specyfikacje maszyny.
To wyjątkowe nagranie jest jedną z ciekawszych pamiątek po nieistniejącej kopalni. Jak wynika z informacji zawartych w książce Bolesława Ciepieli pt. „Zarys wiadomości o zlikwidowanych zagłębiowskich kopalniach węgla”, Niwka-Modrzejów w stan całkowitej likwidacji została postawiona 7 kwietnia 1999 r. decyzją Zgromadzenia Wspólników KWK Niwka-Modrzejów. Funkcję likwidatora pełnił Leszek Kucytowski. Likwidacja rozpoczęła się 1 maja 1999 r. Wydobycia w kopalni zaprzestano 1 lipca 1999 r. Likwidacja zakończyła się 31 marca 2002 r. Warto wspomnieć, że pod koniec 1998 r. stan załogi wynosił 2666 pracowników, w tym 1913 pracowników dołowych. Stan zatrudnienia w chwili likwidacji kopalni wynosił natomiast 2410 osób.
Kopalnia najwyższe wydobycie w swojej historii osiągnęła w 1979 r. Było to ponad 2,3 mln t. Od tego czasu aż do lat 90. XX w. roczne wydobycie w Niwce kształtowało się na poziomie 2 mln t. W ostatnim roku funkcjonowania w kopalni wydobyto 507 tys. t węgla. Według stanu na 31 grudnia 2004 r. na terenie kopalni zlikwidowano ogółem 3024 mb szybów, 54 762 mb wyrobisk oraz 138 obiektów powierzchniowych.
Ostatni okres funkcjonowania kopalni wiąże się ze smutnymi wydarzeniami. Zakład walczył o swój byt. Szansą dla niego było uruchomienie nowej ściany. Żeby móc o tym myśleć, najpierw trzeba było spenetrować nieczynne wyrobisko. Postanowiono to zrobić w ramach tzw. cichej akcji. Akcja ta ostatecznie kosztowała życie sześć osób. Ten dramat rozegrał się 24 lutego 1998 r.
Co ciekawe, tuż przed zaprzestaniem wydobycia w zakładzie oddano do fedrowania nową ścianę. Pod koniec marca 1999 r. poświęcił ją ówczesny biskup sosnowiecki Adam Śmigielski. Na jej wyposażenie wydano kilkanaście milionów złotych. Ściana miała 240 m długości, 1400 m wybiegu, a jej średnia wysokość to było 3,6 m. To wszystko w pokładzie 510 słynącym z dobrej jakości węgla. Rozruchu ściany nawet nie dokończono. Sprzęt został na dole, a kopalnia zaczęła przechodzić do historii.
Po zakładzie zostało niewiele. Szansę na drugie życie dostały m.in. dwa pokopalniane obiekty – czterokondygnacyjna dawna dyspozytornia o powierzchni ok. 1,6 tys. mkw. i pięciokondygnacyjna siedziba dawnego zespołu bhp o powierzchni ok. 7,2 tys. mkw. Stały się one elementem Sosnowieckiego Parku Naukowo-Technologicznego, na terenie którego znajduje się odrestaurowany szyld z napisem „KWK NIWKA-MODRZEJÓW”.