autor: Maciej Dorosiński
eksploatacja jednego ze złóż węgla brunatnego
Słowo „węgiel” kojarzy się nam głównie z węglem kamiennym wydobywanym pod ziemią. Jednak w naszym kraju drugim istotnym surowcem energetycznym jest węgiel brunatny. Nie mogło go zatem zabraknąć w „Bilansie zasobów złóż kopalin w Polsce”, który został opublikowany pod koniec czerwca. Publikacje od lat przygotowuje Państwowy Instytut Geologiczny – Państwowy Instytut Badawczy. Dane zebrane w najnowszej jego edycji dotyczą stanu na koniec 2023 r.
Jak podano w „Bilansie…”, geologiczne zasoby bilansowe w złożach zagospodarowanych wyniosły na koniec 2023 r. 936,47 mln t i stanowiły ponad 4 proc. łącznych geologicznych zasobów bilansowych. Węgiel brunatny z tych złóż był eksploatowany w czterech kopalniach: Bełchatów, Turów, Konin i Sieniawa. Natomiast geologiczne zasoby bilansowe węgla brunatnego według stanu na koniec 2023 r. wyniosły 23 041,32 mln t i były mniejsze w stosunku do wcześniejszego roku o 43,51 mln t (0,19 proc.). Ubytek wynikał głównie z eksploatacji, ale i strat z nią związanych oraz wykazywanych w sprawozdaniach przedsiębiorców ubytków/przyrostów z tytułu lepszego rozpoznania złoża.
Zasoby przemysłowe węgla brunatnego według stanu na koniec 2023 r. wyniosły 773,71 mln t. W porównaniu z 2022 r. uległy one zmniejszeniu o 45,68 mln t (5,57 proc). Było to wypadkową: wydobycia, ubytków zasobów z tytułu strat i rozpoznania złoża w trakcie eksploatacji, a także przeklasyfikowania części zasobów przemysłowych do nieprzemysłowych w złożu Bełchatów – pole Bełchatów oraz Bełchatów – pole Szczerców. W 2023 r. nie wykonano projektu zagospodarowania złoża ani dodatku do takiego projektu dla żadnego ze złóż.
Wydobycie węgla brunatnego w 2023 r., według materiałów przekazanych do bilansu przez użytkowników złóż, wyniosło 42 512 tys. t i było mniejsze o 15 167 tys. t (czyli 26,3 proc.) niż w roku poprzednim. Eksploatacja prowadzona była w sześciu złożach. Tu należy dodać, że w złożu Pątnów IV (PAK KWB Konin) wydobycie zakończone zostało w 2023 r.
Większość krajowego wydobycia pochodziła z odkrywek eksploatowanych przez PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, w szczególności ze złoża Bełchatów – pole Szczerców (30 867 tys. t), co stanowiło 72,61 proc. wydobycia krajowego. Jak podano w publikacji PIG-PIB, w 2020 r., 2021 r. i 2022 r. udział ten wyniósł odpowiednio 71,16 proc., 69,19 proc. i 70,62 proc. Stopniowe zwiększanie wydobycia z pola Szczerców kompensuje sczerpywanie złoża w polu Bełchatów (2 139 tys. t w ub.r., co stanowiło ponad 5 proc. krajowego wydobycia) i pozwala utrzymać na stabilnym poziomie wydobycie dla Elektrowni Bełchatów. Wydobycie ze złoża Turów wyniosło w ub.r. 7 799 tys. t (18,35 proc. krajowego wydobycia).
W przypadku złóż konińskich eksploatowanych na potrzeby ZE PAK na pierwszy plan wysuwają się Tomisławice z wydobyciem na poziomie 477 tys. t w 2023 r., a zaraz za nimi Pątnów IV. Z tego złoża wydobyto 467 tys. t. Pozostałe wydobycie pochodziło ze złoża Sieniawa 2 i wyniosło 763 tys. t. Jak podaje Instytut, w porównaniu z rokiem 2022 wydobycie węgla brunatnego wzrosło jedynie w złożu Sieniawa 2. Było to więcej o 232 tys. t. W przypadku pozostałych pięciu złóż zanotowano spadki. W Bełchatowie – polu Szczerców było to mniej o 9 868 tys. t. W Turowie o 2 082 tys. t. W Bełchatowie – pole Bełchatów o 1 385 tys. t. W Tomisławicach o 683 tys. t, a w Pątnowie IV o 330 tys. t.