Wśród wielu argumentów w polityczno-medialnym ataku na górnictwo wymienia się wiele jego patologii. Tymczasem stwierdzenie niedoskonałości, wad i uchybień w górnictwie powinno być wyzwaniem do ich skutecznego usuwania, a nie likwidowania tradycyjnie dochodowej dziedziny gospodarki narodowej. Likwidacja górnictwa przez doprowadzenie do jego nierentowności przy pomocy dodatkowego podatku jest łatwym wyjściem dla „nowoczesnych” polityków i ekonomistów, którzy uważają branżę górniczą za hamulec rozwoju cywilizacyjnego i gospodarczego.
W sposób skuteczny trzeba się temu sprzeciwić. Prowadzona aktualnie debata nad podatkiem od wyrobisk górniczych jest jednym z elementów tej walki z górnictwem, która w żadnym wypadku nie może być przegrana przez górnictwo. Wydaje się, że dotychczasowymi obciążeniami jest ono przyparte jest już do ściany. Cofać się nie ma już gdzie. Pozostaje dylemat: albo batalię tę wygrać i nadal rozwijać się, albo ją przegrać i zwijać górniczy interes na Śląsku i w całej Polsce.
Adam Maksymowicz