Silny wstrząs w kopalni Murcki-Staszic

 Do poważnego tąpnięcia doszło wieczorem w kopalni Murcki-Staszic.

Silny wstrząs był odczuwalny w Katowicach i pobliskich okolicach. W jednym z domów na Ochojcu popękały ściany. Jednak jak zapewnia rzecznik spółki PGG Tomasz Głogowski, nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu - donosi "Dziennik Zachodni".

Silny wstrząs w okolicy
Tąpnięcie miało miejsce na terenie Kopalni Murcki-Staszic. Potwierdziła to Polska Grupa Górnicza, do której należy ten zakład.
O całym zdarzeniu donosi "Dziennik Zachodni". Według dziennikarzy tego portalu wstrząs był odczuwalny nawet w Katowicach, Sosnowcu czy Chorzowie. Obserwatorium sejsmologiczne w Ojcowie zanotowało w tym czasie wstrząs.
Tąpnięcie pod ziemią było tak silne, że w jednym z domów przy ul. Wilczej w Katowicach popękały ściany. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od jednego z mieszkańców budynku jednorodzinnego przy ul. Wilczej. Mężczyzna zgłosił, że w wyniku wstrząsu pospadały kafelki i popękały ściany. Na miejscu interweniują 4 zastępy Państwowej Straży Pożarnej. Ustalamy, na ile poważne są te uszkodzenia - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" st. kpt. Adam Kryla z PSP Katowice.
Nikt nie ucierpiał"
Najważniejsze, że nie ma skutków na dole i nikt nie ucierpiał - powiedział z kolei Tomasz Głogowski, rzecznik PGG dla "Dziennika Zachodniego".
Według danych Górnośląskiej Regionalnej Sieci Sejsmologicznej Głównego Instytutu Górnictwa, najsilniejsze notowane w minionych 20 latach na Górnym Śląsku wstrząsy miały magnitudę 3,8 do około 4 (odpowiadającą skali Richtera). W 1992 r. w kopalni Czeczott odnotowano 3,95, rok później w kopalniach Miechowice także 3,95 i Halemba 3,79, w 2007 r. w kopalni Bobrek - 3,79, zaś 9 lutego 2010 r. w kopalni Piast - 4,04. Najsilniejszy wstrząs związany z wpływem eksploatacji górniczej nastąpił nie na Górnym Śląsku, lecz w zagłębiu węgla brunatnego w kopalni Bełchatów, gdzie w 1980 r. zanotowano wstrząs o magnitudzie 4,6.
W Górnośląskim Zagłębiu Węglowym silne wstrząsy, rejestrowane przez Górnośląską Regionalną Sieć Sejsmologiczną, są katalogowane w bazie GIG. Rocznie trafia do niej m.in. około 1,5 tys. wstrząsów powyżej 3 stopni w skali Richtera. Od początku funkcjonowania Górnośląskiej Stacji Sejsmologicznej, czyli od lat 50. ub. wieku, takich wstrząsów było ponad 50 tysięcy.
Na Górnym Śląsku najwięcej wstrząsów górniczych rejestruje się wzdłuż uskoku kłodnickiego, rozciągającego się od Katowic w kierunku Zabrza po Knurów, w rejonie niecki bytomskiej (obszar Bytomia), w obszarze kopalń rybnickich (rejon Wodzisławia Śląskiego, Rydułtów) oraz w obszarze kopalń nadwiślańskich.