Nowe oblicze energetyki

w świetle transformacji górnictwa podczas Szkoły Eksploatacji Podziemnej

Przewodnim hasłem sesji plenarnej inaugurującej XXXII edycję Szkoły Eksploatacji Podziemnej było: „Nowe oblicze energetyki w świetle transformacji górnictwa”. W sesji oprócz wiceministra aktywów państwowych Piotra Pyzika wystąpili również przedstawiciele spółek węglowych: prezes Polskiej Grupy Górniczej Tomasz Rogala, wicepre
Nowe oblicze energetyki musi zapewnić suwerenność energetyczną naszego kraju. Suwerenność energetyczna jest obliczem wolnej Polski. Myślę, że nie muszę co do tego faktu nikogo przekonywać – powiedział Pyzik.
– Bez was, drodzy górnicy, nie ma suwerennej energetycznej Polski. Bez tego nie ma również wolności i przyszłości naszego narodu. Jeśli ktoś myśli, że to słowa przepełnione patosem, to powinien się głęboko zastanowić. Przecież wszyscy, w obliczu brutalnej napaści na Ukrainę i bestialstwa, które tam się dzieje, widzimy, że suwerenność energetyczna Polski to podstawa bezpieczeństwa naszego kraju – argumentował wiceminister aktywów państwowych.
Prelekcja prezesa PGG Tomasza Rogali była poświęcona planowanym regulacjom unijnym, które będą miały kluczowe znaczenie dla dalszego prowadzenia przedsiębiorstw węglowych. Jedną z trzech wymienionych przez Rogalę regulacji unijnych jest rozporządzenie metanowe, o którym ostatnio jest głośno. Unijne przepisy w proponowanym kształcie wprowadzają bowiem normę 5 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla w 2027, a 3 tony metanu na 1000 ton węgla w 2031 roku. Już niebawem ma być głosowane na forum Parlamentu Europejskiego. Jak przypomniał prezes PGG, kopalnie PGG emitują więcej, bo średnio od 8 do 14 ton metanu na 1000 ton wydobytego węgla. Rozporządzenie w takim kształcie oznacza szybką likwidację górnictwa w Polsce.
Tych norm w naszych warunkach spełnić się nie da, a kary za przekroczenie mają być dotkliwe, surowe. W przypadku PGG należy spodziewać się opłaty rzędu półtora miliarda złotych rocznie – zaznaczył prezes Tomasz Rogala.
Prezes PGG przypomniał jednocześnie, że takich wyśrubowanych norm importerzy węgla spełniać nie będą musieli. W ich przypadku wystarczy jedynie oświadczenie, a nikt ilości emitowanego metanu w kopalniach spoza Unii Europejskiej sprawdzać nie będzie. To oznacza, że węgiel importowany zastąpi krajowy.
Kolejnymi regulacjami, o których wspomniał prezes PGG, są: rewizja dyrektywy w sprawie emisji przemysłowej (IED) oraz regulacje związane z reformą unijnego systemu uprawnień do emisji CO2. Jak argumentował Rogala, w tym ostatnim przypadku należy się spodziewać, że kolejne regulacje będą zmierzały do „zdejmowania” liczby darmowych uprawnień do emisji CO2, co w efekcie podwyższy ich cenę.
Co mogłoby zmienić ten przebieg zdarzeń i negatywny dla węgla scenariusz? Jak przypomniał Rogala, w roku 2050 ok. 90 proc. energii elektrycznej produkowanej w UE ma pochodzić z OZE, podczas gdy jedynie 10 proc. energii ma być wytwarzane w stabilnych źródłach, tj. głównie z atomu, gazu i wodoru. To oznaczałoby konieczność wybudowania ogromnych mocy opartych na odnawialnych źródłach w ciągu stosunkowo krótkiego czasu.
Widzimy, jaki to jest progres i musimy sobie zadać pytanie, czy to jest w ogóle możliwe? Tak, ale pod warunkiem, że wybudujemy ponad 200 tys. nowych elektrowni wiatrowych. Zostawiam tutaj tę ocenę, czy to jest możliwe, osobom, które zajmują się energetyką zawodową. To jest potężne wyzwanie, którego tempo realizacji może wpłynąć na wielkość zużycia węgla dla celów związanych z energetyką zawodową – argumentował Rogala. Jako największe wyzwanie w tym procesie oprócz krótkiego czasu wskazał również na ograniczony dostęp do surowców, takich jak np. metale krytyczne.
Edward Paździorko, zastępca prezesa zarządu JSW ds. technicznych i operacyjnych, przedstawił założenia strategii środowiskowej JSW związanej z wykorzystaniem metanu.
– Metan jest ważnym elementem strategii środowiskowej i energetycznej w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Zamierzamy podnieść efektywność odmetanowania i efektywność gospodarczego wykorzystania ujętego metanu do 95 procent. Realizowany przez JSW Program Redukcji Emisji Metanu ma przynieść efekty w postaci lepszej struktury wykorzystania metanu przez własne źródła kogeneracyjne i poprawy efektywności energetycznej – powiedział Paździorko.
– Z jednej strony to surowiec wpisany na listę surowców krytycznych Unii Europejskiej, który jest niezbędnym surowcem do wytopu stali, a z drugiej strony przygotowywane jest rozporządzenie dotyczące rygorów emisyjnych, których polskie górnictwo nie będzie w stanie zrealizować – wskazał wiceprezes JSW.
O przyszłości LW Bogdanka w czasach transformacji energetycznej mówił jej prezes Kasjan Wyligała.
– Do połowy roku zaktualizujemy strategię LW Bogdanka, aby sprostać wyzwaniom otoczenia makroekonomicznego i przekształcić się w multisurowcowy koncern – zapowiedział Wyligała.
Jak wskazał, jednym z kluczowych założeń aktualizacji strategii będzie dywersyfikacja źródeł przychodów.
– To spowoduje, że nasza firma nie będzie postrzegana tylko w kontekście kopalni i roku 2049, czyli daty zakończenia wydobycia węgla kamiennego. Chcemy już myśleć o przyszłych pokoleniach. Jeżeli chodzi o produkcję węgla energetycznego, to najważniejsza jest dalsza efektywność kosztowa. Tutaj musimy odpowiadać na zapotrzebowanie rynku i to będzie przez długie lata jeszcze nasza główna pozycja po stronie przychodowej. Natomiast chcemy się dywersyfikować, jeśli chodzi o poszukiwanie innych surowców – argumentował szef Bogdanki.
zes Jastrzębskiej Spółki Węglowej ds. technicznych i operacyjnych Edward Paździorko i prezes LW Bogdanka Kasjan Wyligała.