autor: KAJ
jaki trafi do branży. Ma wartość ponad 21 mln euro
W listopadzie br., w ramach wynegocjowanego kompromisu, złagodzona została propozycja Komisji Europejskiej i 10-krotnie zwiększony został dozwolony poziom emisji metanu. To 5 ton na 1000 ton wydobywanego węgla od 2027 roku. Ponadto limity będą liczone na poziomie operatora, a nie kopalni, co pozwoli Polskiej Grupie Górniczej uśrednić emisje. Jeśli chodzi o węgiel koksujący, ważny dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, to na razie nie będzie podlegać limitom. Po trzech latach Komisja Europejska zdecyduje co dalej.
- Możemy mówić o sukcesie, bo jak pamiętamy, pierwsze rozporządzenie przewidywało 0,5 ton metanu na 1000 ton wydobycia. Obecnie na lata 2027-2031 mamy mieć 5 ton na 1000 ton wydobycia, a poza tym system rozliczania będzie na operatora, a nie na kopalnię. Nie zapominajmy, że do trzech lat ma się ukazać rozporządzenie dotyczące emisji metanu z kopalń węgla koksowego. W tym kontekście nasze górnictwo węglowe musi się tak przygotować, aby w tych limitach emisyjnych móc się zmieścić. Trzeba będzie podnieść efektywność odmetanowania z obecnych 38-39 proc do 40-kilku procent. Musimy robić wszystko, aby ograniczyć ilość metanu w tzw. powietrzu wentylacyjnym. Tego bowiem metanu odprowadzamy najwięcej do atmosfery – podkreśla prof. inż. Stanisław Prusek, dyrektor Głównego Instytutu Górnictwa.
Przypomnijmy zatem, że projekt REM to największy unijny grant, jaki trafi do polskiego górnictwa. Ma wartość ponad 21 mln euro. To międzynarodowy projekt, który w zapoczątkowanym w ub.r. konkursie „Big Tickets” w ramach Funduszu Badawczego Węgla i Stali zajął pierwsze miejsce. Koordynatorem projektu jest Główny Instytut Górnictwa. Projekt na celu określenie możliwości uzyskania metanu ze zrobów poeksploatacyjnych czynnej kopalni i wykonanie systemu odmetanowania dla obniżonego stężenia metanu w ujmowanym gazie. Projekt zakończy się w 2027 r. Projekt realizowany jest przez międzynarodowe konsorcjum, które tworzą polskie jednostki: GIG, JSW, Instytut Nafty i Gazu-PIB, Państwowy Instytut Geologiczny-PIB, będące założycielami Międzynarodowego Centrum Doskonałości Metanu z Kopalń (ICE-CMM) wraz z hiszpańskim Uniwersytetem Oviedo oraz Instytutem Insemex z Rumunii.
W kopalni Pniówek rozpoczęto w tym roku badania naukowe i prace rozwojowe mające na celu ograniczenie emisji metanu ze zrobów poeksploatacyjnych w celu zminimalizowania udziału tego gazu w powietrzu kopalnianym odprowadzanym szybami wentylacyjnymi do powietrza atmosferycznego.
GIG rozpoczyna również projekt badawczy w konsorcjum międzynarodowym z największym producentem reaktorów termicznych.
Liczymy, że uda się nam przestawić rożne koncepcje stosowania takich urządzeń w polskich warunkach. To jest spore wyzwanie inwestycyjne, ale też kolejna szansa na podniesienie efektywności odmetanowania. Nie będzie to łatwe zadanie do osiągnięcia, ale może nieco łatwiejsze niż budowanie dużych instalacji utylizacji metanu w powietrzu wentylacyjnym. Na pewno wszystkie działania związane z obniżaniem emisji metanu do atmosfery będą kluczowe dla dalszego funkcjonowania górnictwa węglowego w Polsce – podsumował prof. inż. Stanisław Prusek.